Słowa są jak ziarna w żyznej glebie
Słowa są jak ziarna w żyznej glebie
Spoczywają w ciszy, długo dojrzewają
Rosną, nabierają mocy, a gdy trzeba
Rodzą się, wydają plon i umierają
(…)
Słowa są jak ziarna w żyznej glebie
Spoczywają w ciszy, długo dojrzewają
Rosną, nabierają mocy, a gdy trzeba
Rodzą się, wydają plon i umierają
(…)
Pragnę wejść w ciszę,
by słuchać Ciebie, Słowo. Choć nic nie słyszę, po prostu chcę być z Tobą.
Ty, któryś życia prozy szarej
Ikoną piękna codziennego
O twarzy ogorzałej, starej
Mądrością świętą, przemodloną (…)
Kołyszą się nocą zimową
Płatki śniegowe nad głową
Mama Niemowlę kołysze
A ja kołysankę Mu piszę (…)
Gwoździe, które przebiły ręce i nogi Jezusa, przebiły także duszę i serce Jego Matki. Maryja jest pierwszą osobą, która w swoim ciele nosi konanie Jezusa. Przyjmuje je z godnością, a przez swoją postawę uczy także nas reakcji na doświadczenie cierpienia – bez buntu, krzyku, niezgody (…).
Czy przyjdziesz do mnie w królewskiej szacie,
w zawoju męża, co czeka na gody,
czy w stroju innym – ubogim i zwykłym (…)
Nabrzmiało łaską Morze
Czas drży nadzieją spełnienia
Ty jesteś Słowem Boże
Źródłem każdego istnienia (…)
Jest do głębi dojrzała
wcale nie spóźniona
jak wrześniowa truskawka
co ją znalazłam wczoraj (…)