W ogrodzie
W ogrodzie
Spoczywasz na kamieniu
Mamo Niepokalana
Z otwartych dłoni Twoich
Łaska spływa na świat
Spoczywasz na kamieniu
Mamo Niepokalana
Z otwartych dłoni Twoich
Łaska spływa na świat
Czekam na pustynnych równinach, dopóki nie nadejdzie dla mnie słowo… (por.1 Sm 15, 28) tak król Dawid, zdradzony przez bliskich i własnego syna, Absaloma, gdy musiał salwować się ucieczką, powiedział do kapłana odsyłając Arkę Przymierza do Jerozolimy. (…)
Słowa są jak ziarna w żyznej glebie
Spoczywają w ciszy, długo dojrzewają
Rosną, nabierają mocy, a gdy trzeba
Rodzą się, wydają plon i umierają
(…)
Pragnę wejść w ciszę,
by słuchać Ciebie, Słowo. Choć nic nie słyszę, po prostu chcę być z Tobą.
Ty, któryś życia prozy szarej
Ikoną piękna codziennego
O twarzy ogorzałej, starej
Mądrością świętą, przemodloną (…)
Kołyszą się nocą zimową
Płatki śniegowe nad głową
Mama Niemowlę kołysze
A ja kołysankę Mu piszę (…)
Gwoździe, które przebiły ręce i nogi Jezusa, przebiły także duszę i serce Jego Matki. Maryja jest pierwszą osobą, która w swoim ciele nosi konanie Jezusa. Przyjmuje je z godnością, a przez swoją postawę uczy także nas reakcji na doświadczenie cierpienia – bez buntu, krzyku, niezgody (…).
Czy przyjdziesz do mnie w królewskiej szacie,
w zawoju męża, co czeka na gody,
czy w stroju innym – ubogim i zwykłym (…)