ADWENT 2016

ADWENT 2016

Maryja oczekiwała na Zbawiciela razem ze swoim ludem, z całym Izraelem, jednak to oczekiwanie stało się nieporównywalnie potężniejsze i żywsze, gdy w jej codzienność wszedł Gabriel z nowiną Zwiastowania, gdy Słowo Boga stało się w niej Ciałem a potem wzrastało w głębi jej serca i ciała każdego dnia. Łącząc się z jej oczekiwaniem na narodziny Jezusa prośmy, by zatrzymała i wyciszyła nasze serca, by skierowała nasz wzrok na Jezusa. Na taką chwilę refleksji niech posłuży modlitwa karmelity – ojca Anastasio Ballestrero, który z miłością i prostotą zwraca się do Maryi – Dziewicy słuchającej…

Maryja oczekiwała na Zbawiciela razem ze swoim ludem, z całym Izraelem, jednak to oczekiwanie stało się nieporównywalnie potężniejsze i żywsze, gdy w Jej codzienność wszedł Gabriel z nowiną Zwiastowania, gdy Słowo Boga stało się w niej Ciałem, a potem wzrastało w głębi Jej serca i ciała każdego dnia. Łącząc się z Jej oczekiwaniem na narodziny Jezusa prośmy, by zatrzymała i wyciszyła nasze serca, by skierowała nasz wzrok na Jezusa. Na taką chwilę refleksji niech posłuży modlitwa karmelity – ojca Anastasio Ballestrero OCD, który z miłością i prostotą zwraca się do Maryi – Dziewicy słuchającej…

 

„Maryjo, Dziewico słuchająca, Ty jedynie potrafisz wprowadzić nas w uciszenie i prostotę, byśmy strzegli w naszych sercach Słowo Pana.

Ty słuchałaś Słowa pełna wiary – wiary prostej, pokornej, spokojnej, pogodnej i pewnej.

Ty powierzyłaś się Duchowi Świętemu, który konsekrował Twoje serce, duszę i ciało, tak że działałaś jedynie pod Jego natchnieniem.

Naucz nas, jak dać się pochwycić i prowadzić Duchowi, jak otworzyć się wewnętrznie na Jego obecność, jak ukryć się, tak jak Ty to zrobiłaś, w milczeniu, w zasłuchaniu, w pełnej zgodzie, w wierności; nigdy nie przestając ufać Bogu ani nie oczekując, by tłumaczył nam swoją wolę.

Spraw, by w nas przedłużało się Twoje zasłuchanie, które otworzyło świat na Zbawiciela.

O Dziewico wierna, która przez doskonałe „tak” przemieniłaś Swoje i nasze życie!

Naucz także mnie słuchać Boga, jak Ty Go słuchałaś, przylgnąwszy całym życiem do Niego. Spraw, by moje pokorne „tak” pozwoliło rozlać się świętości Boga w moim życiu, a ja bym mógł tym samym stać się prawdziwiej i pełniej Twoim dzieckiem.

Maryjo, Ty widziałaś Jezusa swoimi oczyma: mów mi o Nim!

Ty słyszałaś Jego słowa: powtarzaj mi je i strzeż ich w moim sercu!

Maryjo, mów mi o Jezusie, daj mi Jezusa!

Wszystkim, Maryjo, daj Twojego Jezusa!”

Kanonizacja Elżbiety od Trójcy Świętej

KANONIZACJA ELŻBIETY OD TRÓJCY ŚWIĘTEJ – 16 PAŹDZIERNIKA 2016

16 października 2016 roku na placu przed Bazyliką św. Piotra w Rzymie, papież Franciszek ogłosił siedmiu nowych świętych  „polecając, aby odbierali oni cześć jako święci w całym Kościele”. Wśród nich jest kolejna karmelitanka – Elżbieta od Trójcy Świętej (Catez). Gdy w wieku 20 lat wstępowała do Karmelu w Dijon, nie miała wątpliwości, że chce żyć tajemnicą obecności Trójcy Świętej w jej sercu, trwać w nieustannej modlitwie, bo to przecież znaczyło jej imię (Elżbieta – dom Boga). Tak wyglądało też jej krótkie życie – w Karmelu spędziła zaledwie 6 lat.

Jedna z modlitw pozostawionych przez Elżbietę uważana jest za jej modlitewny testament. Rozpoczyna się od słów:

„Uwielbiam Cię, mój Boże, Trójco Przenajświętsza! Dopomóż mi zupełnie zapomnieć o sobie, abym nieporuszona i uspokojona, mogła zamieszkać w Tobie tak, jakby moja dusza znajdowała się już w wieczności. Oby już nic nie zdołało zamącić mego pokoju ani wyprowadzić mnie z Ciebie, o Mój Ty Niezmienny, lecz niech każda minuta coraz głębiej zanurza mnie w Twoją Tajemnicę. Napełnij pokojem moją duszę, uczyń w niej swoje niebo, swoje ulubione mieszkanie i miejsce swego odpoczynku. Obym nigdy nie zostawiała Ciebie samego, lecz była tam zawsze cała, cała czuwająca z wiarą, cała pogrążona w adoracji i cała zdana na Twoje stwórcze działanie”.

Dalszy ciąg modlitwy do Trójcy Świętej: http://www.karmel.pl/hagiografia/catez/baza.php?id=27

A w jednym z ostatnich listów (zmarła mając 26 lat) wyznała z prostotą:

„Wydaje mi się, że w niebie moim posłannictwem będzie pociągać dusze i pomagać im wychodzić z siebie, aby w bardzo prostym i pełnym miłości geście oddawać się Bogu, oraz pomagać im trwać w wielkim uciszeniu wewnętrznym, które Bogu pozwoli zamieszkać w nich i przemieniać je w siebie”.

Bez wątpienia Elżbieta jest gotowa stać się przyjaciółką prowadzącą do Boga, uczącą jak uciszyć własne serce, by odkryć w nim obecność Boga żywego i trwać z Nim w wewnętrznym dialogu pełnym pokoju i miłości…

Homilia Papieża Franciszka na Mszy kanonizacyjnej (odnosi się do czytań niedzieli 16 października – o modlitwie):

http://kosciol.wiara.pl/doc/3501215.Kosciol-ma-7-nowych-swietych-wsrod-nich-bohater-Cristiady/2

Więcej o św. Elżbiecie:

http://www.karmel.pl/hagiografia/catez/index.php