O, żebym choć dotknęła Jego płaszcza…
Ludzi oddalonych Jezus przyciąga ku sobie przez ból, który w nich samych jest czymś przykrym, ale okazuje się zawsze rąbkiem Jego skrwawionego płaszcza, którym ich okrywa.
Ludzi oddalonych Jezus przyciąga ku sobie przez ból, który w nich samych jest czymś przykrym, ale okazuje się zawsze rąbkiem Jego skrwawionego płaszcza, którym ich okrywa.