Z moich lektur

Dodano: 15 czerwca 2023

Cytaty i sentencje na podstawie „Twierdzy wewnętrznej” św. Teresy od Jezusa

 

Piąte mieszkania cz.1

Wiele drogocennych skarbów ukrytych jest w piątych mieszkaniach. Wchodzą do nich ci, którzy nic z tego, co otrzymali od Pana nie zachowują dla siebie, ale wszystko Jemu oddają.

Modlitwa zjednoczenia jest owocem całkowitego oddania się Bogu. Dusza w niej pogrążona jest cała rozbudzona ku Bogu i cała uśpiona dla świata i dla siebie.

Hojnie obdarowuję Bóg duszę, gdy może w niej działać, nie napotykając na żadne przeszkody, ani z jej strony, ani od innych.

Jeśli zjednoczenie z Bogiem jest prawdziwie, to ani wyobraźnia, ani pamięć, ani rozum, ani zły duch, nie zdołają zamącić szczęścia, którym dusza się cieszy.

Rozkosze ziemskie zatrzymują się jakby na zewnętrznej powłoce ciała. Rozkosze niebieskie przenikają aż do szpiku kości.

W zjednoczeniu z Bogiem dusza poznaje, że Bóg znajduje się we wszystkich stworzeniach poprzez swoją obecność, wszechmoc i istotę. W drugiej kolejności także przez łaskę.

Gdy choć raz Bóg podniesie duszę do modlitwy zjednoczenia, zawieszając działanie jej władz, po powrocie do siebie, żadną miarą nie może wątpić, że była w Bogu a Bóg w niej. Ślad ten pozostanie na zawsze w jej w pamięci.

Duszę, która doświadczyła zjednoczenia z Bogiem można porównać do larwy jedwabnika, która umarła w swym kokonie, dla rzeczy tego świata, i zmieniła się w motyla. Nie dziw, że nie poznaje sama siebie.

Różnica między piątymi a szóstymi mieszkaniami nie leży w rodzaju modlitwy, ale w skutkach, które ona powoduje w duszy.

Kto raz spoczął w Bogu, nigdzie nie może znaleźć spoczynku poza Nim.

Duszy ukrytej w piątych mieszkaniach małym się wydaje to, co czyni dla Boga, w porównaniu z tym, co by uczynić pragnęła.

Kto doświadczył zjednoczenia z Bogiem w modlitwie, jest jak motyl, który czuje się obco wśród rzeczy ziemskich i nigdzie nie może znaleźć miejsca spoczynku. Do stanu zjednoczenia sam powrócić nie może, stąd nowe jego wielkie strapienie i krzyż, który zawsze na tej ziemi trzeba nosić.

Cierpienia wynikające z tęsknoty za Bogiem, choć są prawdziwe, wlewają do duszy zadowolenie i pokój, gdyż płyną z czystego źródła.

Dusza, która kiedyś żyła sobie spokojnie i troszczyła się tylko o siebie, po doświadczeniu zjednoczenia z Bogiem, ma w sercu szeroką i bolesną troskę o drugich. Sama z siebie, nawet po wielu latach modlitwy, nigdy by do takiego bólu nie doszła, jaki teraz czuje.

Im więcej miłujemy Boga, tym większy ból cierpimy na widok tylu niewierności i nędzy, w której pogrążają się Jego dzieci, obrażając Go i idąc na zatracenie.

Gdy owładnie nas miłość Boga, mamy w sobie gotowość na wszystko, co Bóg chce z nami uczynić. Stajemy się jak miękki wosk, na którym On sam odciska swoją pieczęć. Nie wiedząc jak to się dzieje, wychodzimy z rąk Pana naznaczeni Jego znamieniem.

Słowa Jezusa do św. Teresy: Nie przerażała Mnie męka, którą miałem wycierpieć na krzyżu, bo wielka miłość, jaką miłuję duszę i wielkie pożądanie z jakim pragnę ich zbawienia, bez porównania przewyższają całą srogość moich cierpień. Odkąd jestem na ziemi cierpienia, jakie mi zadaje niepowstrzymana siła miłości są tak wielkie, że wobec nich wszystko co wycierpiałem w męce i na krzyżu wydają Mi się niczym.

Bez porównania większym cierpieniem był dla Jezusa nieustanny widok tylu zniewag czynionych Majestatowi Bożemu i wielu dusz idących do piekła, niż męka krzyżowa, dzięki której mógł okazać Ojcu swoje doskonałe posłuszeństwo, a ludziom wielką do nich miłość.

O, jakaż to wielka rozkosz cierpieć w spełnieniu woli Bożej!

Wielkie łaski, których Bóg udziela człowiekowi zawsze przynoszą wiele korzyści także tym, z którymi on się spotyka.

Piąte mieszkania otwarte są nie tylko dla tych, którym Pan użycza łask nadprzyrodzonych, ale dla wszystkich którzy się usilnie starają wolę swoją poddać woli Bożej. Tacy idą droga zjednoczenia nieodczuwalnego.

Na każdym etapie życia duchowego, aby uchronić się od zguby, nie ma innego zabezpieczenia niż posłuszeństwo i trzymanie się drogi przykazań.

Ci co przylgnęli wolą swoją do woli Bożej, widzą i rozumieją, że Pan lepiej wie co czyni, niż oni wiedzą co pragną.

Zjednoczenie z wolą Bożą nie oznacza, że nie może być nam przykro, gdy spotkają nas trudności, choroby, czy śmierć bliskich osób, ale że ponad wszystko miłujemy Boga i bliźniego.

Rzecz to bardzo pewna, że w nagrodę za miłość jaką okażemy bliźniemu, Bóg pomnoży w nas miłość ku Niemu.