O bibliotece

…od wieków Kościół wie, że jak ciało potrzebuje dobrej strawy, tak i duch ma swoje potrzeby. Niestety łatwo go zagłodzić, gdyż łaknienie duchowe bywa wręcz całkowicie wypchnięte ze świadomości. Dlatego Zakon zatroszczył się o nasze „duchowe żołądki” – w naszym planie dnia, mamy wyznaczoną aż godzinę na czytanie duchowe.